forma formą formę formuje
poniedziałek, 13 czerwca 2011
sobota, 4 czerwca 2011
sześdziesiąty piąty
Pamiętacie
jeszcze sprawę Łódzkiego pogotowia? Pawulonik? Temat tak ponury i
etycznie nieprawdopodobny, że szybko został przekształcony w serię
mrocznych żarcików rodem z Monty Pythona. Ba, ktoś pamięta jak dokładnie
wyglądała ta sprawa?
BBC
zadbało o to aby pewne fakty nie zostały zapomniane. Na YT można
znaleźć pełnometrażowy dokument docierający do samego źródła mrocznego
interesu. Dokumenty
BBC mają swoją charakterystyczną narrację - tak jak w klasycznych filmach przyrodniczych, w "Łódzkim nekrobiznesie", twórcy, oprócz głównego wątku narracji (wymownych relacji z rozpraw sądowych), uraczyli nas wieloma scenami ukazującymi polskie pejzaże społeczne. Sama historia jest wyjęta z hollywoodzkiego filmu - mamy potężnego boss, koneksje, zastraszanie, zabójcę i ogromne pieniądze, i żadnych pozytywnych bohaterów. Wszystko od prawdy do śmierci jest przeliczalne na twardą pogrzebową walutę. Pierwsza część filmu znajdziecie tutaj.
BBC mają swoją charakterystyczną narrację - tak jak w klasycznych filmach przyrodniczych, w "Łódzkim nekrobiznesie", twórcy, oprócz głównego wątku narracji (wymownych relacji z rozpraw sądowych), uraczyli nas wieloma scenami ukazującymi polskie pejzaże społeczne. Sama historia jest wyjęta z hollywoodzkiego filmu - mamy potężnego boss, koneksje, zastraszanie, zabójcę i ogromne pieniądze, i żadnych pozytywnych bohaterów. Wszystko od prawdy do śmierci jest przeliczalne na twardą pogrzebową walutę. Pierwsza część filmu znajdziecie tutaj.
Lubię gdy dokument mnie zaskakuje. Niewątpliwie dlatego tak bardzo przypadł mi do gustu film "Jak założyć własne państwo?". Sprawa jest dość podejrzana, jakie mamy najmniejsze państwa na świecie? Monako, Watykan, San Marino?
Nie.
Są państwa jeszcze mniejsze, tyle, że nie znane, bo nie uznawane przez
ONZ. Seborgia na terenie Włoch (istnieje od IX wieku), Sealandia na
platformie z czasów II WŚ, księstwo Hutt Riwer (całkiem spore, ok 60
km2) drugie co do wielkości państwo na kontynencie Australijskim,
absurdalna maleńka Molossia. Wszystkie te kraje mają to czego
byśmy wymagali od suwerennego państwa - walutę, hymn, prawo, władzę, w
wielu przypadkach także własną historię. Ich istnienie jest jednak
kwestionowane na arenie międzynarodowej. Co decyduje o tym, że niektóre z
nich są akceptowane a inne nie? Czym jest państwo? Może warto kupić
kawał ziemi i w końcu poczuć się na swoim?
Film obejrzałam dzięki uprzejmości KJ
Szuflada:
film
Subskrybuj:
Posty (Atom)